Switch TP-Link vs Netgear Switch - czy jest jakaś różnica?

Switch TP-Link vs Netgear Switch - czy jest jakaś różnica?
Dennis Alvarez

tp link vs netgear switch

Kupowanie odpowiednich bitów sprzętu może być naprawdę trudne, a jeszcze bardziej, gdy niektóre produkty wydają się być zasadniczo takie same jak inne. Nawet jeśli jesteś obeznany w świecie techniki, może być trudno uzyskać prawo i skończyć z urządzeniem, które najlepiej odpowiada Twoim potrzebom.

Wśród dwóch urządzeń, które są najczęściej zestawiane ze sobą, są TP-Link Switch i Netgear Switch. Wyglądają tak samo, prawda? Cóż, aby wyjaśnić sprawy, pomyśleliśmy, że pójdziemy i wyjaśnić kluczowe różnice między nimi.

Zarówno Netgear, jak i TP-Link są uznanymi producentami urządzeń internetowych, takich jak routery, modemy, punkty dostępowe i oczywiście przełączniki.

Co dziwne, obie firmy zostały założone jeszcze w początkach dostępu do Internetu w gospodarstwach domowych - w 1996 roku - ale pochodzą z różnych krańców ziemi. Netgear to podmiot amerykański, natomiast TP-Link wywodzi się z Chin.

Ale czy to oznacza, że przełączniki, które wykonują będą dokładnie takie same? Cóż, jest w tym trochę więcej niż tylko to.

Na szczęście technologia internetowa rozwinęła się w tempie rakietowym od czasów ciemnych wieków 1996 r. Szczególnie interesujące jest to, że każda firma ma taki sam dostęp do technologii, niezależnie od tego, gdzie się znajduje.

Z tego powodu przełączniki produkowane przez obie firmy będą miały dokładnie takie same możliwości.

W rzeczywistości, główna różnica między nimi może być czasami coś tak małego, jak ich punkt cenowy, z każdym oferuje okazjonalne oferty, które sposób podciąć inny.

Tak więc, dla nas, przełącznik od TP-Link lub Netgear zrobi dokładnie to samo. Tak więc, nasza rada byłaby po prostu kupić ten, który jest tańszy w danym momencie!

W tym momencie czujemy, że wchodząc w większe szczegóły dotyczące tego, jak każda firma buduje swoje konkretne urządzenia, prawdopodobnie lepiej byłoby po prostu wyjaśnić, jak dokładnie działa przełącznik.

Możemy również przejść do dokładnie, jakie rodzaje przełącznika można kupić od każdej z firm. Podejmujemy to podejście z prostego powodu, że może po prostu dać ci informacje, których potrzebujesz, aby kupić przełącznik, który najlepiej pasuje do twoich osobistych potrzeb.

Przełączniki: Jak działają?

Najlepszym sposobem, aby przejść do wyjaśnienia, co przełącznik robi jest rzeczywiście poprzez wyjaśnienie, jak rzeczy kiedyś pracować przed pojawieniem się przełącznika - który jest hub. Hub, który jest teraz najlepiej uważane za relikt przeszłości, używany do umożliwienia połączenia wielu urządzeń w ramach sieci lokalnej (lub LAN).

To był prymitywny zestaw, który był efektywnie bezmózgi i dość dużo jedyną rzeczą, do której był dobry było trzymanie wielu portów ethernetowych, które pozwalały na kilka urządzeń do niego.

Jeśli więc zdarzyło Ci się być w posiadaniu czteroportowego huba, będzie to oznaczało, że są do niego podłączone cztery urządzenia.

Następnie sposób, w jaki ułatwiał on komunikację urządzeń ze sobą, wyglądał tak: gdy dowolne urządzenie w obrębie tego huba chciało wysłać informację do innego komputera, najpierw sprawdzało, czy serwer nie jest zajęty.

Jeśli stwierdzi, że serwer nie jest zajęty, przystąpi do wysyłania pakietów danych. Wtedy miliony pakietów danych, które niosą adres IP komputera odbiorcy, wypłyną z komputera, który je wysyła, do koncentratora.

To, co dzieje się później, jest kluczem do tego, jak działa hub. Hub, będąc archetypem bezmózgiego urządzenia, będzie następnie wysyłał kopię tych milionów pakietów danych do każdego podłączonego do niego komputera.

Ratunkiem dla tego urządzenia jest to, że nie oznaczało to, że przypadkowo wysłałeś do wszystkich coś, co było przeznaczone tylko dla jednej osoby. Rzeczą, która to powstrzymała, nie był jednak sam hub.

Gdy pakiety danych dotarły do 3 innych komputerów podłączonych do huba, jedynym, który mógłby je przyjąć, byłby ten, który nosił adres IP wysłany przez stronę wysyłającą. Pozostałe 2 komputery po prostu odrzuciłyby pakiety na miejscu.

Jednak sam fakt, że tak wiele niepotrzebnych pakietów było wysyłanych w pierwszej kolejności, stanowił pewien problem, ponieważ powodował dość duże zatory i powolną wydajność.

I wtedy nastąpiła zmiana...

Zobacz też: FTDI vs Prolific: Jaka jest różnica?

Widząc, że istnieje jasne i oczywiste rozwiązanie problemu, inżynierowie zabrali się do pracy nad tym, jak umieścić mózg w tym niewątpliwie głupim pudełku. Inteligentny hub, który powstał w wyniku tych działań, jest teraz tym, co nazywamy przełącznikiem Całkiem niezłe, prawda?

Cechą, która naprawdę odróżnia hub od przełącznika jest zdolność tego ostatniego do uczenia się adresu MAC każdego urządzenia, które zostanie do niego podłączone. Tak więc, działa to teraz w ten sposób.

Pierwsza część procesu wysyłania pakietów danych przebiega dokładnie tak samo, jak w przypadku huba. Różnica polega na tym, że gdy rozpoczyna się przesyłanie danych, przełącznik zaczyna myśleć i faktycznie zaczyna uczyć się kilku rzeczy.

Kiedy komputer wysyłający (C1) wysyła pakiety danych do przełącznika, przełącznik wtedy automatycznie zorientuje się, że C1 jest podłączony do portu 1.

Następnie, gdy te pakiety danych zostaną odebrane przez komputer zamierzonego odbiorcy, który nazwiemy C2, komputer ten wyśle sygnał potwierdzający z powrotem do C1, aby potwierdzić, że otrzymał pakiety danych.

Załóżmy, że teraz włącza się trzeci komputer (C3) i chce wysłać kilka milionów pakietów do C1 lub C2, przełącznik będzie tylko wysłanie danych do komputera, do którego mają trafić ponieważ poznał unikalny adres MAC tego komputera.

Zobacz też: Jak wyczyścić historię oglądania na Disney Plus?

Jak więc widać, ogranicza to całkiem sporo niepotrzebnego ruchu trafiającego do urządzenia. Dla potwierdzenia - każde urządzenie sieciowe jakie kiedykolwiek powstało ma swój unikalny adres MAC.

Nie może być błędy prowadzące do niezamierzonych odbiorców. Wszystkie przełączniki robią przynajmniej to. Naprawdę, to tylko funkcje, które mają poza tym, że odróżniają je od siebie. Prześledzimy teraz kilka różnych typów.

  1. Liczba portów

Istnieje absolutna różnorodność w liczbie portów, jakie może mieć przełącznik, która waha się od 4 portów aż do ogromnych 256. Dla sieci domowych, generalnie stwierdzamy, że lepsze i bardziej odpowiednie są opcje 4, 6 i 8 portowe.

Przełączniki z większą liczbą portów niż ta są generalnie używane tylko w dużych firmach i tym podobnych.

  1. Prędkość sieci

Przełączniki dzieli się również ze względu na to, jakie prędkości sieciowe są w stanie obsłużyć i obsługiwać, np, przełącznik może obsługiwać prędkość sieci 10, 100 lub 1000 megabajtów .

Teraz, gdy o tym myślimy, są nawet niektóre przełączniki tam te dni, które mogą obsługiwać 10 gigs prędkości, ale trudno nam myśleć o każdym czasie, że zastosowano do nas! Więc, co sugerujemy jest optując za przełącznikiem, który pasuje do rodzaju prędkości można oczekiwać, aby mieć dostęp do obszaru.

  1. Duplex

Czas na ostatnią rzecz, która odróżnia każdy przełącznik od innego - czy jest to przełącznik half-duplex czy full-duplex. Mówiąc wprost, przełącznik half-duplex to taki, który ma coś, co uznalibyśmy za pół mózgu.

Te typy pozwalają tylko na komunikację w jedną stronę i jako takie nie są przez nas polecane, ponieważ nie obsługują funkcji jednoczesnego mówienia i słuchania. Z drugiej strony, pełny przełącznik umożliwia obie te funkcje w tym samym czasie bez żadnych problemów.

Ostatnie słowo

Tak więc, teraz, gdy przeszliśmy przez całkiem sporo podstawowych informacji jest na temat przełączników, wszystko co pozostaje to wybrać ten, który odpowiada Twoim potrzebom. Jak widzieliśmy, marka nie jest naprawdę to, co ma znaczenie tutaj. Co ma znaczenie o wiele więcej jest to, co typ / klasa przełącznika, że zdecydujesz się na. Mam nadzieję, że to pomogło!




Dennis Alvarez
Dennis Alvarez
Dennis Alvarez jest doświadczonym pisarzem technologii z ponad 10-letnim doświadczeniem w tej dziedzinie. Jest autorem obszernych tekstów na różne tematy, od bezpieczeństwa internetowego i rozwiązań dostępowych po przetwarzanie w chmurze, IoT i marketing cyfrowy. Dennis ma oko do identyfikowania trendów technologicznych, analizowania dynamiki rynku i przedstawiania wnikliwych komentarzy na temat najnowszych osiągnięć. Pasjonuje go pomaganie ludziom w zrozumieniu złożonego świata technologii i podejmowaniu świadomych decyzji. Dennis uzyskał tytuł licencjata w dziedzinie informatyki na Uniwersytecie w Toronto oraz tytuł magistra administracji biznesowej w Harvard Business School. Kiedy nie pisze, Dennis lubi podróżować i poznawać nowe kultury.